Nigdy w życiu nie myślałem, że będę jeździć motocyklem.
Dzięki pomocy Miva Polska mogłem zakupić motor marki Honda Storm, który jest
niezbędny w przemieszczaniu się po ulicach miasta Iquitos. Napisałem odpowiedni
projekt do Warszawy i otrzymałem pieniądze.
Powiem szczerze, że na początku nie wiedziałem jak zabrać się za naukę jazdy motorem, ale kurs bardzo szybko przeszedłem i już teraz spokojnie sobie radzę. Pan Bóg wie o co chodzi, bo był tego świadkiem. Choć jak odbierałem motor z salonu to poprosiłem Pawła, żeby to on kierował, ponieważ ja jeszcze miałem stracha.
Powiem szczerze, że na początku nie wiedziałem jak zabrać się za naukę jazdy motorem, ale kurs bardzo szybko przeszedłem i już teraz spokojnie sobie radzę. Pan Bóg wie o co chodzi, bo był tego świadkiem. Choć jak odbierałem motor z salonu to poprosiłem Pawła, żeby to on kierował, ponieważ ja jeszcze miałem stracha.
A teraz bardzo polubiłem jazdę swoim „czarnym rumaczkiem”,
choć u nas nie ma za wiele dróg, ale zawsze można trochę nakręcić kilometrów.
No i oczywiście jeżdżę w kasku, a w ostatnich dniach znowu policja zatrzymuje
kierowców i wlepia mandaty za brak posiadania kasku.
Oceńcie
sami, czy podoba Wam się mój motocykl, dla mnie jest wystrzałowy i bardzo mi
służy, dzięki niemu mogę dotrzeć wszędzie, a i w kieszeni zostaje sporo
pieniędzy, które wcześniej wydawałem na przejazdy motokarem. Za 40 zł tankuję
bak do pełna i mogę śmigać sobie przez cały miesiąc. Teraz widzę jaka to
ogromna oszczędność posiadać swój własny środek transportu.
Miva Polska w
Iquitos-dziękuję.
rumaczek niezły
OdpowiedzUsuńjak się nazywa- Wicher??
super! :-D Gąbin pozdrawia ;-)
OdpowiedzUsuń