środa, 24 września 2014

Motocykl zamiast łódki.


Nigdy w życiu nie myślałem, że będę jeździć motocyklem. Dzięki pomocy Miva Polska mogłem zakupić motor marki Honda Storm, który jest niezbędny w przemieszczaniu się po ulicach miasta Iquitos. Napisałem odpowiedni projekt do Warszawy i otrzymałem pieniądze.
 Powiem szczerze, że na początku nie wiedziałem jak zabrać się za naukę jazdy motorem, ale kurs bardzo szybko przeszedłem i już teraz spokojnie sobie radzę. Pan Bóg wie o co chodzi, bo był tego świadkiem. Choć jak odbierałem motor z salonu to poprosiłem Pawła, żeby to on kierował, ponieważ ja jeszcze miałem stracha.
A teraz bardzo polubiłem jazdę swoim „czarnym rumaczkiem”, choć u nas nie ma za wiele dróg, ale zawsze można trochę nakręcić kilometrów. No i oczywiście jeżdżę w kasku, a w ostatnich dniach znowu policja zatrzymuje kierowców i wlepia mandaty za brak posiadania kasku.
Oceńcie sami, czy podoba Wam się mój motocykl, dla mnie jest wystrzałowy i bardzo mi służy, dzięki niemu mogę dotrzeć wszędzie, a i w kieszeni zostaje sporo pieniędzy, które wcześniej wydawałem na przejazdy motokarem. Za 40 zł tankuję bak do pełna i mogę śmigać sobie przez cały miesiąc. Teraz widzę jaka to ogromna oszczędność posiadać swój własny środek transportu.
 Miva Polska w Iquitos-dziękuję.







2 komentarze: