Paweł Stanios - Misje w Peru

piątek, 18 października 2013

W drodze do Peru,na lotnisku w Warszawie.Przede mną ponad 14h lotu.Więcej napisze,jak juz wyląduje w Limie.A teraz siedzę w Amsterdamie i czekam na samolot.
Panie Boże,prowadź mnie misyjna drogą.

Autor: Unknown o 00:19
Wyślij pocztą e-mailWrzuć na blogaUdostępnij w XUdostępnij w usłudze FacebookUdostępnij w serwisie Pinterest

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Nowszy post Starszy post Strona główna
Subskrybuj: Komentarze do posta (Atom)

Archiwum bloga

  • ►  2015 (9)
    • ►  grudnia (1)
    • ►  listopada (2)
    • ►  października (1)
    • ►  kwietnia (1)
    • ►  lutego (2)
    • ►  stycznia (2)
  • ►  2014 (25)
    • ►  listopada (2)
    • ►  października (1)
    • ►  września (2)
    • ►  sierpnia (4)
    • ►  lipca (2)
    • ►  czerwca (2)
    • ►  maja (2)
    • ►  kwietnia (1)
    • ►  marca (2)
    • ►  lutego (3)
    • ►  stycznia (4)
  • ▼  2013 (21)
    • ►  grudnia (7)
    • ►  listopada (7)
    • ▼  października (7)
      • Trudno zyc-trudniej pracować.
      • Dwie burze-festyn parafialny.
      • Iquitos...
      • Witam serdecznie wszystkich.Wczoraj miałem okazje ...
      • Pozdrawiam z Limy.Dziś rozpoczalem zwiedzanie, był...
      • W drodze do Peru,na lotnisku w Warszawie.Przede mn...
      • Podróż do Peru

O mnie

Unknown
Wyświetl mój pełny profil
Motyw Prosty. Obsługiwane przez usługę Blogger.